Coding with Titans

so breaking things happens constantly, but never on purpose

Naprawiamy router Asus WL-500g Premium

Jakiś czas temu awarii uległ mój router Asus WL-500gP. Sam moment zejścia trwał dość długo, bo około miesiąca i objawiał się dosyć dziwnie, w różnych etapach żywotności. Aż w końcu pewnego dnia, umarł, a później cudownie ożył! Ale po kolei.

Najpierw zastałem go resetującego się raz po raz. Było to o tyle ciekawe, iż na pierwszy rzut oka wpływ na to miało uruchamianie się WiFi. Zazwyczaj to po zapaleniu tej lampki następował restart. Dla tego routera dostępna jest cała gama nieoficjalnych firmwarów, więc pierwsze co w tym momencie przychodzi do głowy, to wgrać inny. W oryginalnym zapewne był błąd, który akurat mnie dopadł (po 2-ch latach użytkowania, ale zawsze). Spróbowałem OpenWRT i Oleg dla Asus WL-500gX. Router pochodził jeszcze tydzień i znów zaczął zachowywać się niestabilnie.

Tym razem objawy były dużo bardziej zaskakujące. Zaraz po podłączeniu do prądu zapalały się wszystkie lampki (all lights on) od tej z zasilaniem poprzez połączenia sieciowe (mimo, że kable nie były włożone) i WiFi. Dalej nie robiło się już nic. I tutaj się trochę poddałem, bo wszystko wskazywało na jakieś uszkodzenie sprzętowe. Po rozkręceniu obudowy, napięcia jakoś wyglądały, kondensatory się ładowały, zatem to musiała być pamięć FLASH, gdzie zapisany był bootloader lub sam firmware i nic nie jest uruchamiane, bo nic się nie da odczytać. Wszystko idzie w krzaki. W takim stanie router ten przeleżał dłuższy czas, aż w forum Asusa znalazłem potencjalną przyczynę mojego problemu – uszkodzony zasilacz!

Otóż oryginalny zasilacz (POWER SUPPLY UMEC UP0181B-05PE; +5V, 2.5A = 12.5W) ma tę własność, iż psuje się dobitnie tak, że daje podczas pracy zbyt niskie parametry prądu. To co jest najciekawsze to to, iż daje on w ogóle jakieś napięcie i natężenie, ale zbyt małe, aby pozwolić routerowi na poprawne uruchomienie. Wyjściem okazała się tutaj wymiana tego elementu, co kosztuje nieco ponad 20 PLN (wliczając dostawę do domu). Oprócz napięć, ważny jest typ końcówki, który w tym wypadku ma wymiary 2.1 / 5.5. Wiele innych modeli dLink oraz Linksys również używa tego zasilacza, dlatego jego zakup nie jest trudny.

Wszystko wróciło do porządku (i początku)!